taa..bardzo ciekawą konwersacje prowadzicie.. interesujące..
nie zabierałabym głosu w tej ciekawiej wymianie swoich myśli lecz zostałam w nią wciągnieta i jest mi z tego powodu bardzo przykro..;(
wszyscy (a przynajmniej większość z was), którzy wypowiadają się na tym forum macie bardzo dużo do powiedzenia na temty o których nie macie zielonego pojęcia.. przyczepiacie innym etykietki i nie interesuje was jak oni się czują.. przykro mi z tego powodu... bo nie sądziłam, że tyle osób w klasie ma o mnie tak niskie mniemanie.. czytając waszą rozmowe stwierdzilam, że podejrzewacie mnie o bycie 'tajemnicza anex' tylko dlatego że używam w swoich wypowiedziach kolokfialnego języka.. strasznie mi przykro że oskarżacie mnie o tchórzostwo.. miałam nadzieje, ze przynajmniej niektórzy z was widzą we mnie kogoś innego niż 'młodą, głupią i narwaną blondynke..' nie spodziewałm się tego... no ale cóż.. tak bywa..;/;/;/
nie mam zamiaru mieszać się w konflikty między Ulą  a jak to zostało ujęte 'gwiazdeczkami', między Mają  a Aśką , Ebą i Dominiką a tym bardziej w spór między Moniką a Roksaną.. nie chcę mieć wiecej wrogów... bo cokolwiek powiem lub nie powiem i tak będzie na mnie..
Wracając do sprawy z Anex - TO NIE JESTEM JA!!! i bardzo proszę szanowną klasę o powstrzymanie się od zbędnych  komentarzy typu;
'przyznaj się - przecież to nic złego chronić księżniczki..'
'czego sie boisz? powiedz prawdę' - doprawdy żałosne a tym samych bardzo smutne.. Na waszym miejscu przeczytałabym jeszcze raz 'te spójne wypowiedzi' które zostały napisane przez anex i zastanowiła się nad tym co potem napisaliscie - robiąc z mojej osoby ostatniego tchórza.. ;/;/;/
naprawde nie chce sie w to wszystko mieszc i osadzac czyja jest wina lecz wydaje mi sie ze musimy wszyscy bardzo powaznie porozmawiac.. i nie w kilka osob w bufecie przed lekcjami.. lecz na lekcji wychowawczej przy pani Dziuban która z pewności widzi co sie dzieje i wierze ze w jakims stopniu pomorze nam rozwiazac nasze konflikty ktore sa powodem sporów pomiędzy innymi członkami naszej klasy.. jesli sie to komus nie podoba to ma problem.. bo w srode poprosze nasza wychowawczynie abysmy na polskim i na lw (bo nie starczy nam czasu an jednej lakcji) przeprowadzili dyskusje dotyczaca dzielenie sie naszej klasy na grupy i robienia sobie na zlosc..
o wielu z was mialm zupelnie inne zdanie do momenty gdy przeczytalam ten watek.. bardzo sie zdziwiłam i zawiodlam..
jestem pewna ze teraz tym bardziej bedziecie mieli mi za zle ze staram sie wysluchac wszystkich i ze jestem jaka jestem ale coa juz mnie to malo obchodzi.. bo mam juz dosyc trzymania jesyka za zebami gdy w naszej klasie jest naprawde zle.. i bardzo prosze powstrzymajcie sie od zbednych docinek w swoja stron na tym forum...bo z malego problemu zrobicie duzy io bedzie za pozno na cokolwiek by odbudowac wiezi w naszje klasie..

Skoro wątek został zamknięty skorzystam z tego Nikogo nie zmuszałam, zeby przyszedł do tego bufetu, ale jestem za pomysłem Ani To nie było potrzebne, ale ok;)